Jestem księgową, która mówi językiem NVC.

Pracowałam od zawsze. Jako dziecko – po szkole i na wakacjach – zbierałam pieczarki, makulaturę, butelki i bezdomne koty. Z małego miasteczka ciągnęło mnie do wielkiego świata biznesu. Pracowałam więc i studiowałam.

Przez kilka lat pracowałam dla międzynarodowych koncernów (Sephora, ING Bank, Bulten). W ciągu 8 lat studiów ukończyłam 3 stopnie rachunkowości. Studiowałam też finanse ACCA. Zdobyłam certyfikat Ministerstwa Finansów. Wszystko po to, by opuścić ten „wielki świat”, wyprowadzić się na wieś i zacząć żyć i pracować z prawdziwymi ludźmi.

Założyłam biuro rachunkowe, bo świetnie odnajduję się w gąszczu przepisów i kocham cyferki. Lubię o sobie myśleć, że jestem Sherlockiem Holmesem rachunkowości. Jestem przedsiębiorcą i wiem, co oznacza prowadzenie Firmy. Wiem, ile czasu i zaangażowania potrzeba, żeby wszystko zagrało tak, jak powinno. Wiem też, że często nie starcza już czasu na „papiery”. Potrafię poprowadzić księgowość z uważnością na przepisy i z dbałością o interesy Twojej Firmy.

Poszukuję alternatywnych rozwiązań również poza rachunkowością. Angażuję się w pozasystemową edukację i szkoły wolnościowe. Jestem współzałożycielką Fundacji, która wspiera alternatywne ruchy edukacyjne i rodzicielstwo bliskości. Na co dzień staram komunikować w duchu NVC. Swoje marzenie o lepszym świecie realizuję poprzez współpracę z organizacjami pozarządowymi. Dostrzegam w nich potencjał, który, dzięki mojemu wsparciu, ma większe możliwości zaistnieć.

Porozmawiajmy
Dana Przybilla